Osteopatia strukturalna stanowi tak zwany pierwszy filar osteopatii. Jej głównym obszarem zainteresowania jest układ mięśniowo-szkieletowy. Z tego względu z zewnątrz wydaje się bardzo przypominać terapię manualną. Posługuje się nawet podobnymi technikami, do których należą między innymi manipulacje, mobilizacje, rozluźnienie mięśniowo-powięziowe, punkty spustowe i punkty tkliwości, technika napięcia-przeciwnapięcia, rozluźnienie pozycyjne, techniki energii mięśniowej, równoważenie napięć więzadłowych, ogólna terapia osteopatyczna i wiele innych. Należy jednak pamiętać, że zewnętrzne podobieństwo jest jedynie powierzchowne, a poszczególne techniki, nawet doskonale opanowane, nie tworzą osteopatii. Twórca osteopatii A.T. Still nie nauczał w swojej szkole technik. Uważał bowiem, że dobre zrozumienie anatomii pozwala na logiczne opracowanie techniki dostosowanej do potrzeb pacjenta. Obecnie podejście uległo zmianie i prezentowanie oraz nauczenie technik stanowi istotną część kształcenia osteopatów. Związane jest to z mnogością różnych możliwości, które poznaje adept osteopatii. Ich szczegóły doprowadzone zostały do perfekcji i stanowią ważną część rzemiosła terapeutycznego. Tym niemniej sztuką osteopatii nadal jest rozumowanie, wnioskowanie i łączenie faktów diagnostycznych, na podstawie których tworzy się indywidualną terapię dobraną do potrzeb i możliwości pacjenta. W związku z tym każdy osteopata, opierając się na znajomości anatomii i fizjologii oraz stanu pacjenta i siły oraz rodzaju bodźca służącego do osiągnięcia konkretnego celu powinien być w stanie zmodyfikować i zaadaptować każdą technikę do określonego przypadku. Podstawą prowadzenia terapii osteopatycznej jest niezmiennie jej filozofia i opracowane zasady: jedność organizmu, zdolności do samoregulacji i samoleczenia oraz wzajemne zależności pomiędzy strukturą i funkcją.
Zasada jedności organizmu widoczna jest także w wymiarze mikro w samej osteopatii strukturalnej. Osteopata zajmujący się tzw. „problemem mięśniowo-szkieletowym” nigdy nie ogranicza się do diagnostyki i leczenia jedynie miejsca prezentującego symptomy. Nawet w przypadku ostrego urazu, a w szczególności przy dolegliwościach przewlekłych, poszukuje przyczyn stanu pacjenta, czyli zaburzeń i dekompensacji, które mogły doprowadzić do ujawnienia się dolegliwości w obrębie symptomatycznego obszaru ciała. Przykładowo, nieprawidłowe ustawienie miednicy i deficyt ruchomości biodra może nadwyrężać staw kolanowy, prowadząc do jego szybszej degeneracji lub ułatwiając wystąpienie ostrego urazu. Dysfunkcja stopy może powodować deficyt wyprostu w stawie kolanowym, który następnie przenosi się na biodro i miednicę, powodując w rezultacie bóle w odcinku lędźwiowym kręgosłupa. Dysfunkcja pierwszego żebra powoduje problemy z górnym otworem klatki piersiowej, które objawiają się pod postacią symptomów łokcia tenisisty lub domniemanego zespołu cieśni nadgarstka. Przykładów można mnożyć bardzo wiele. Dlatego szczególnie istotna jest znajomość anatomii i biomechaniki pozwalająca na odkrycie wzorców zaburzeń. W tym celu poza klasycznymi testami ortopedycznymi osteopatia strukturalna posługuje się licznymi charakterystycznymi dla niej metodami diagnozowania, które nie mają swojego odpowiednika w medycynie akademickiej. Klasycznym przykładem jest test nasłuchu pozwalający zorientować się w przybliżeniu, w którym obszarze zlokalizowany jest pierwotny problem pacjenta. Inne testy umożliwiają między innymi stwierdzenie, czy dysfunkcja ma charakter wstępujący, czy zstępujący. Po dokonaniu szczegółowego badania całego pacjenta i rozpoznaniu przyczyn jego problemów osteopata planuje przebieg terapii, uwzględniając problem lokalny oraz odległe ogniwa zaburzeń. Usunięcie ich wspomaga strukturę będącą w danym momencie przyczyną dolegliwości pacjenta. Również zasady doboru technik są inne niż w przypadku pozostałych form prowadzenia terapii lub systemów terapeutycznych. Nie ograniczają się one jedynie do miejscowego usprawnienia biomechaniki. Często korzystają z oddziaływania odruchowego wpływającego na układ nerwowy, naczyniowy, powięziowy, płynowy, więzadłowy, mięśniowy, kostny i inne. Chociaż wymienione na wstępie rodzaje technik spotyka się także niezależnie od osteopatii, to właśnie osteopatia jako spójny system terapeutyczny dyktuje logikę, które z nich zostaną zastosowane, kiedy zostaną zastosowane i w jakim celu zostaną zastosowane. Z tego powodu osteopata różni się od terapeuty wykonującego techniki osteopatyczne, chyba że ten ostatni przyswoił sobie obszerną wiedzę o połączeniach osteopatycznych i zrozumiał filozofię osteopatii. Dla zrozumienia prezentowanego zagadnienia posłużymy się przykładem manipulacji krótkodźwigniowej. Manipulacje takie wykonywane są często na kręgosłupie w przypadku zablokowania stawów. Rzadko jednak zamysł ich użycia ogranicza się jedynie do odblokowania stawu. Po pierwsze należy zrozumieć, jaki charakter ma zablokowanie i w jakim stanie się znajduje. Nieczęsto zablokowanie jest czysto mechaniczne. W zdecydowanej większości przypadków ma ono charakter odruchowy, np. w odpowiedzi na zaburzenia narządów wewnętrznych. Osteopata różnicuje wymienione przypadki i prowadzi terapię w miejscu pierwotnej przyczyny. Wówczas przerywa błędne koło zaburzenia, w wyniku czego, w określonych sytuacjach, staw może „samoistnie” się odblokować. Nawet jeżeli „samoistne” odblokowanie stawu jest niemożliwe i wskazane jest wykonanie manipulacji, wyleczenie przyczyny powstania blokady zapobiegać będzie nawrotom dysfunkcji stawowych. Jak już wcześniej wspomniano manipulacja nie ma na celu jedynie biomechanicznego odblokowania segmentu ruchowego. W zamyśle osteopatycznym ma ona silne oddziaływania odruchowe.
